Kość jest żywą tkanką o wysokim metabolizmie i dużym przepływie krwi. Stanowi nie tylko szkielet, do którego przyczepione są mięśnie odpowiadające za ruchy naszego ciała, ale także tkanka kostna reguluje gospodarką jonową organizmu, gdyż bogata jest w jony wapnia, fosforu oraz jony węglanowe. Bogate unaczynienie kości stanowi sito, w którym zatrzymują się komórki nowotworowe pochodzące z ognisk pierwotnych umiejscowionych poza szkieletem kostnym. Stąd najczęstsze ogniska nowotworowe znajdywane są w kościach, to przerzuty odległe raka prostaty, piersi, płuca, nerki, tarczycy czy raków przewodu pokarmowego, czyli nowotwory wtórne.
Pierwotne nowotwory złośliwe kości, to mięsaki. Nowotwory te, w odróżnieniu od raków wywodzących się z tkanki nabłonkowej – wywodzą się podobnie jak sama kość – z tkanki łącznej, czyli mezenchymy. Pierwotne nowotwory złośliwe kości, czyli mięsaki występują najczęściej u dzieci (kostniakomięsak i mięsak Ewinga). U dorosłych w średnim wieku najczęstsze są chrzęstniakomięsaki (zbudowane ze zmienionych komórek chrzęstnych) lub włókniakomięsaki (zbudowane z tkanki włóknistej). U osób starszych spotyka się najczęściej przerzuty raka, czyli nowotwory wtórne oraz szpiczaka.
W odróżnieniu od raków, które zwykle we wczesnych stadiach rozwoju nie bolą – prawie wszystkie pierwotne mięsaki kości powodują bóle. Często na długo wyprzedzają one inne objawy kliniczne. Bóle często nasilają się w nocy oraz przy ucisku zajętej kości. W odróżnieniu od bóli po urazie, które zmniejszają się po kilku dniach, bóle nowotworowe są stałe i mają skłonność do nasilania się z czasem. Są one zwykle przyczyną zgłoszenia się chorego do lekarza. Mięsaki kości przebiegają zwykle w postaci guza zniekształcającego kończynę lub staw. W niektórych umiejscowieniach w głębi ciała (miednica, kręgosłup) guzy te są trudne do wykrycia i wymagają od początku wykonania badań obrazowych opartych o promieniowanie X tj. klasycznych badań rentgenowskich lub tomografii komputerowej. Czasami pierwszym objawem nowotworu kości jest tzw. złamanie patologiczne, występujące bez urazu, w czasie normalnego funkcjonowania chorego.
U chorych podejrzanych o nowotwór złośliwy kości musimy wstępnie odpowiedzieć na pytanie: czy guz jest pierwotnym czy wtórnym nowotworem (np. przerzutem raka). Ważne jest określenie czy ognisko w kościach jest pojedyncze, czy zmiany mają charakter mnogi, co przemawia za ich przerzutowym charakterem. Bardzo istotny jest tu wywiad chorobowy dotyczący przebycia leczenia nowotworów złośliwych mogących być źródłem przerzutów do kości.
Podstawową metodą diagnostyczną mięsaków kości jest badanie mikroskopowe mikrowycinka (biopsja gruboigłowa) lub biopsja otwarta polegająca na pobraniu dużego wycinka z guza. Oceniający materiał patolog zawsze konfrontuje obraz mikroskopowy z obrazem guza w tomografii komputerowej lub w rezonansie magnetycznym.
W ciągu ostatnich lat leczenie nowotworów złośliwych kości uległo zasadniczym zmianom. Coraz rzadziej konieczna jest amputacja kończyny, gdyż najczęściej wykonuje się operacje oszczędzające kończynę kładąc nacisk na zachowanie jej funkcji. Leczenie zwykle zaczyna się od chemioterapii pozwalającej na zmniejszenie się masy guza pierwotnego i działającej jednocześnie na nieujawnione i ujawnione przerzuty odległe najczęściej do płuc. Dużą rolę w leczeniu miejscowym odgrywa też radioterapia, którą kojarzy się z chemioterapią i chirurgią.
Wyniki leczenia tak pierwotnych jak i wtórnych nowotworów złośliwych kości ulegają stałej poprawie. Już na początku leczenia chorzy są uwolnieni od bólu i mogą wykonywać codzienne czynności. Im wcześniej rozpozna się chorobę nowotworową, tym większe będą szanse nie tylko na wyleczenie, ale także na zachowanie sprawnej kończyny. Dlatego zawsze powinniśmy pamiętać, że nawet niewielkie, ale długo utrzymujące się objawy mogą oznaczać nowotwór. Nie lekceważmy ich. Nie bójmy się wizyty u specjalisty.
Prof. dr hab. n. med. Leszek Kołodziejski
Konsultant Wojewódzki w dziedzinie Chirurgii Onkologicznej
Grafika: Szpital Wojewódzki im. św. Łukasza SP ZOZ w Tarnowie