Rak piersi jest najczęstszym nowotworem u kobiet w Polsce. Ciągły rozwój wiedzy na temat tego nowotworu oraz postęp technologiczny sprawiają, że wskaźniki wyleczalności ulegają stopniowej poprawie. Szacuje się, że ponad 80 % pacjentek z rakiem piersi wymaga napromieniania. Radioterapia jest stosowana we wszystkich stopniach zaawansowania raka piersi. Znajduje miejsce w leczeniu raka przedinwazyjnego, wczesnych i miejscowo zaawansowanych postaci raka inwazyjnego, leczeniu nawrotu lokoregionalnego oraz rozsiewu choroby do kości i ośrodkowego układu nerwowego.
Radioterapia jest stosowana od dziesięcioleci, jednak w ciągu ostatnich 20 lat metody konturowania obszarów napromieniania, techniki napromieniania oraz dawkowanie uległy znaczącym zmianom. Wynika to z ogólnego postępu technologicznego (nowoczesna aparatura do planowania leczenia i napromieniania, rozwój systemów informatycznych do opracowania precyzyjnego planu leczenia). Mimo postępów nadal problemem pozostaje ryzyko późnych powikłań popromiennych ze strony serca i płuc, zwłaszcza w obliczu stale powiększającego się arsenału skutecznego, ale kardiotoksycznego leczenia systemowego, które może dodatkowo nasilać uszkodzenie zdrowych tkanek.
Obecnie stosuje się techniki napromieniania piersi lub napromieniania po mastektomii zmniejszające ryzyko napromienienia serca. Należą do nich: napromienianie metodą bramkowania na wstrzymanym wdechu DIBH (deep inspiration breath hold), napromienianie dużych piersi w pozycji na brzuchu (prone position), napromienianie części gruczołu piersiowego po operacji oszczędzającej APBI (accelerated partial breast irradiation) oraz zmodyfikowane techniki IMRT.
Metodą przyszłości wydaje się terapia protonowa ze względu na korzystny rozkład promieniowania w ścianie klatki piersiowej, chociaż istnieją wątpliwości co do efektu kosmetycznego po tym rodzaju terapii. Napromienianie na wstrzymanym wdechu DIBH można wykonać u części chorych z rakiem w lewej piersi i niekorzystnym położeniem serca względem ściany klatki piersiowej. Zwiększenie objętości płuc powoduje odsunięcie napromienianej piersi od przedniej ściany serca. Jest to prosta, nieinwazyjna metoda, pozwalająca skutecznie zredukować dawkę promieniowania pochłanianą przez mięsień sercowy.
W niektórych grupach chorych w starszym wieku, z niskim ryzykiem nawrotu i wysokim ryzykiem kardiotoksyczności rozważa się czasami odstąpienie od radioterapii po operacji oszczędzającej w celu ochrony serca (u niektórych chorych po 70. roku życia z rakiem piersi T1N0 z wysoką ekspresją receptorów estrogenowych/progesteronowych, stosujących uzupełniające leczenie hormonalne).
W ostatnim czasie zmieniono nieco podejście dotyczące konieczności podwyższania dawki na lożę po guzie (boost) u chorych na raka inwazyjnego po operacji oszczędzającej. Według najnowszych rekomendacji towarzystw naukowych boost nie jest obecnie obligatoryjny u wszystkich chorych. Należy go stosować u pacjentek z czynnikami ryzyka wznowy: chorych w wieku poniżej 50 lat, z typem złośliwości histologicznej raka G3, inwazją naczyń lub wątpliwym marginesem tkanek zdrowych. Napromienianie części gruczołu piersiowego (APBI) dotyczy wyłącznie chorych na wczesnego raka piersi z niskim ryzykiem wznowy, poddanych operacji oszczędzającej (chore w wieku 60 i więcej lat, z rakiem inwazyjnym przewodowym lub korzystnym typem histologicznym, w stopniu T1N0, ER (+), bez komponenty raka wewnątrzprzewodowego, z szerokimi marginesami chirurgicznymi, bez mutacji BRCA1/2), techniką brachyterapii lub teleradioterapii.
lek. med. Małgorzata Kras
Zakład Radioterapii z Oddziałem Radioterapii
Szpital Wojewódzki im. św. Łukasza w Tarnowie
Grafika: Szpital Wojewódzki im. św. Łukasza SP ZOZ w Tarnowie